Forum www.jasonmraz.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

YouTube
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 66, 67, 68  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jasonmraz.fora.pl Strona Główna -> O Jasonie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misia




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka ;)

PostWysłany: Czw 13:04, 27 Sie 2009    Temat postu:

Wcale nie gadasz za dużo my też lubimy czytać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galaxy




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pomorza

PostWysłany: Czw 13:09, 27 Sie 2009    Temat postu:

Głupsia jesteś, Martaz tylko pod jednym względem- twierdząc, że za dużo piszesz Razz Napisałaś, ze lubisz jak dużo piszemy, ale to działa także w obydwie strony- ja także uwielbiam długie posty, choć jeśli chodzi o ścisłość, to cieszę się z każdego Very Happy I myślę, że pozostałe forumowiczki również Wink

A jeśli chodzi o Twój instynkt, to nie jest to głupie, absolutnie! Chyba każda kobieta ma w sobie coś takiego (no ok, prawie każda).

Ja osobiście mam teraz cały czas przed oczyma, jak Jason wyciera tą łzę... A dziś rano, jak jechałam do pracy, słuchałam Love For A Child i znów serce mi waliło... Tak więc nie jesteś głupia-jesteś wrażliwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaRtAZ




Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska ;)

PostWysłany: Czw 13:21, 27 Sie 2009    Temat postu:

Dziękuję Embarassed Embarassed Embarassed chyba za bardzo się przyzwyczaiłam, że jak już coś zaczynam za dużo gadać o Jasonie wśród przyjaciół to dziwnie się patrzą, a przecież kto jak kto ale wy mnie rozumiecie ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galaxy




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pomorza

PostWysłany: Czw 13:25, 27 Sie 2009    Temat postu:

No właśnie Smile Pisz ile tylko zechcesz Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucky




Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 13:27, 27 Sie 2009    Temat postu:

Rozumiemy Cię doskonale i zapewniamy, że jesteś jak najbardziej normalna, a nie żadna głupia czy jakaś inna Smile
A wracając do "Love..." to doszłam do wniosku, że Jason kształtuje nie tylko nasz gust muzyczny, ale też wrażliwość Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galaxy




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pomorza

PostWysłany: Czw 16:01, 27 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Jason kształtuje nie tylko nasz gust muzyczny, ale też wrażliwość Very Happy

Mądre słowa, Lucky. Zgadzam się w 100%

W ogóle ostatnio napisałam komuś w wiadomości takie swoje przemyślenia na temat "gwiazd" i Jasona. Może po prostu skopiuję, ze dwa razy nie pisać Embarassed

No bo zobaczcie, dla mnie to otarcię łzy jest piękne, mimo, ze jest rzeczą normalną i jak najbardziej ludzką.I tak sobie myślałam o tych wszystkich gwiazdach, które wydają mnóstwo kasy, by zrobić na scenie mega show. Fajerwerki, mnóstwo tancerzy w wymyślnych strojach. Ba! Przecież niektórzy to do prawie każdej piosenki zakładają inną kreację. Przebierają się. Wymyślają postacie, którymi nie są. Śpiewają z playbacku ale dzięki temu mogą pokazać super-układ taneczny w super-dopasowanym stroju, który pokazuje ich super-ciała. mogą latać po całej scenie, i to dosłownie! Ile gwiazd przecież zamiast (jak każdy normalny człowiek) wejść na scenę na własnych nogach, to wlatuje na jakichś linach, tronach i czym tam jeszcze. Postawmy te wszystkie gwiazdy i postawmy przy nich Jasona. Skromnego chłopaka, który wchodzi na scenę w trampkach (albo i bez Wink ) w jeansach, zwykłym T-shircie. I śpiewa. Słowo śpiewa jest nawet zbyt małe. Bo Jason poprzez śpiew, który wydobywa się z Jego duszy przekazuje nam swoje emocje, całe swoje wnętrze. Jest sobą. W pewnym momencie niemalże niezauważalnie ociera łzę w kąciku oka...

Chyba nie trzeba komentować. Wiadomo, kto ma przewagę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goh




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąć na koncert?

PostWysłany: Czw 16:19, 27 Sie 2009    Temat postu:

wiesz, to jest chyba tak, że ta cała otoczka, to show, to wszystko bawi i przyciąga uwagę. ale jest to też krótkotrwałe i po jakimś czasie nudzi. bo co zrobić, jak nie ma cię na tym koncercie, żeby tego wszystkiego doświadczyć? pozostaje ci tylko muzyka, ta płyta w twoim odtwarzaczu, a wtedy już żadne "tańce przebierańce" nie pomogą. od zawsze powtarzam - muzyka sama się obroni. jeśli jesteś prawdziwym artystą, to potrafisz wywołać niesłychane emocje różnej maści bez zbędnego kombinowania. amen!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez goh dnia Czw 16:19, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaRtAZ




Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska ;)

PostWysłany: Czw 16:28, 27 Sie 2009    Temat postu:

to co napisalaś Galaxy, to najlepsze podsumowanie Jasona tak naprawdę... masz w 100% rację... on nie potrzebuje wymyślnych strojów i scenografii by zrobić prawdziwe show! I nigdy na żadnym koncercie nie zależało mi bardziej! Po prostu pragnę zobaczyc jak wychodzi nawet bosy na scenę z gitarą w ręku... i najzwyczajniej w świecie wysłuchać go od początku do końca... bo co jest cudowne, to fakt, że dla tego człowieka słowo playback nie istnieje... świadczy to o jego szacunku dla fanów i profesjonalizmie. bo dzieki bardzo- placic wielkie sumy za wstep na koncert i po prostu przygladac sie jak wokalista go "odbebnia"albo fika na scenie zamiast spiewac... wezmy pierwszego lepszego gwiazdora stacji muzycznych, kazmy mu zaspiewac na zywo przy akompaniamencie jedynie gitary... prawdziwego artyste poznaje sie po tym, jak radzi sobie w wersji live... wielu celowo wtedy spiewa tak cicho, ze przeglusza ich perkusja lub gitary... Jasonowi w ogóle spiew przychodzi z taka lekkoscia ze ogladanie go to czysta przyjemnosc...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaRtAZ




Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska ;)

PostWysłany: Czw 16:35, 27 Sie 2009    Temat postu:

a juz pomijam fakt, ze Jason niczego nie robi pod publiczke... wielu innych na jego miejscu biegalo by z kazdym newsem do tabliodow ... nie promuje sie skandalami, wyznaniami w stylu: "bylem koszmarnie biedny, grzebalem w smietniku szukajac jedzenia/ rodzice zmarnowali mi dziecinstwo" itp. itd. wielu mogloby sie od niego uczyc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misia




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka ;)

PostWysłany: Czw 16:37, 27 Sie 2009    Temat postu:

Będąc na koncercie Jasona w Olympii mieliśmy ze ślubnym bardzo podobne przemyślenia. Dziewczę które występowało w pierwszej części miało do pomocy kilka osób z różnymi instrumentami i śpiewało nawet całkiem niebrzydko ale czegoś nam brakowało a kiedy na scenie pojawił się ON tylko ON i gitara sala wypełniła się ciszą na publiczności i wstrzymaniem oddechów a ze sceny rozległa się poezja nie muzyka Smile Biła od Niego jakaś magia...Wyszedł sobie chłopak z gitarą stanął w blasku jednego reflektora a dookoła ciemność ...i zaczarował całą publikę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucky




Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 17:34, 27 Sie 2009    Temat postu:

Macie całkowitą rację, dziewczyny. Ludzi, którzy uważają się za wielkie gwiazdy, tylko dlatego, że coś sobie zamruczą z playbacku i piszą w gazetach o każdym ich mrugnięciu okiem jest mnóstwo. Oni lecą tylko na kasę i robią wszystko pod publikę. A Jason? Jest jednym z niewielu prawdziwych artystów przez duże A, potrafi oczarować jednym dźwiękiem wydobytym ze swoich ust i jednym brzdęknięciem gitary. I wcale nie potrzebuje tłumu specjalistów od wizerunku, choreografii itd. Na scenie jest sobą i widać, że śpiewanie sprawia mu wielką przyjemność, a nie odbębnia koncert i myśli ile mu za niego zapłacą. Chwała mu za to Smile

I właśnie dzięki tej dyskusji jestem szczęśliwa, że jakimś przypadkiem wpadłam na jego muzykę Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucky dnia Czw 18:14, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
butterfly93




Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:32, 27 Sie 2009    Temat postu:

Zgadzam sie z wami w 100% Jason kocha to, co robi i na dodatek umie sie tym dzielic z innymi... Smile niewielu takich artystow mozemy dzisiaj spotakac..

A teraz dodam jeszcze filmiki, mam nadzieje, ze nikt ich wczesniej nie wkleil.. Smile

http://www.youtube.com/watch?v=88EhWxbDmKs

Jason zapomina slow...: http://www.youtube.com/watch?v=JUYGNT1jOsk SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucky




Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 19:52, 27 Sie 2009    Temat postu:

Hahaha ale się uśmiałam Very Happy "What can you say in french?" - "Merci, au revoir, ohohoho" Laughing Laughing Laughing Uwielbiam jego poczucie humoru Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaRtAZ




Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska ;)

PostWysłany: Czw 19:55, 27 Sie 2009    Temat postu:

hahahhahaa Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy on jest bezbłędny Very Happy1

"would you sleep with me?" "absolutely. see you there" Very HappyVery HappyVery Happy wymiękam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaRtAZ dnia Czw 20:00, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goh




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąć na koncert?

PostWysłany: Czw 20:48, 27 Sie 2009    Temat postu:

buahahahahahaha!! Laughing Laughing Laughing


jak tak będzie rozpowiadał o swoim braku hamulców, to się niedługo nie będzie mógł opędzić od groupies! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jasonmraz.fora.pl Strona Główna -> O Jasonie Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 66, 67, 68  Następny
Strona 8 z 68

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin